sobota, 28 maja 2016

7 kroków, aby obudzić swój potencjał twórczy

makro kwiat makro fotografia



Długo się zastanawiałam czy pisać takie posty, ale zdecydowałam, że każdemu doping jest potrzebny. Opisze wam jak ja staram pobudzić siebie do działania, czym się inspiruję. Każdy z nas jest artystą, każdy z nas może tworzyć. Kreatywność jest w każdym z nas, w tym co robimy w życiu codziennym, w naszej pracy i w obowiązkach domowych.



Krok 1. Pamiętaj! Jesteś wyjątkową osobą, a Twój twórczy potencjał jest nieograniczony. 

Moja głowa jest pełna obrazów, które muszę uwiecznić - to moje motto. Najczęściej obraz, który się pojawia muszę narysować lub opisać. Mam specjalny notes przeznaczony do tego, bowiem rzadko się zdarza, że mogę zaraz po "powstaniu wizji" pozwolić sobie na jej uwiecznienie aparatem. Jeśli jednak w danej chwili mam czas, to biorę aparat i robię zdjęcia.



Krok 2. Inspiruj się!

Ja to robię niemal codziennie. Oglądam dużo wyjątkowych zdjęć. Nie ograniczam się jednak do fotografii, lubię również obejrzeć dzieła malarzy, zarówno współczesnych, jak tych sprzed wieków. Uwielbiam twórczość Zdzisława Beksińskiego. Pamiętaj jednak, nie muszą to być tylko obrazy może to być muzyka, książka, film natura wszystko, co pozwoli Cię natchnąć i zainspirować. 



Krok 3. Możesz tworzyć przez cały czas.

Podczas spaceru czy jazdy na rowerze zawsze mam przy sobie aparat. Jeśli znajdę ciekawe miejsce, które może  mi posłużyć kiedyś do zrobienia sesji z modelką lub jako tło pod fotomontaż, to zawsze robię zdjęcia. Takie zdjęcia umieszczam w specjalnym folderze na dysku zewnętrznym. Folder nazwałam "ciekawe miejsca". Nawet jeśli nie wykorzystasz go od razu, to mając je w osobnym folderze w każdej chwili możesz po nie sięgnąć.



Krok 4. Słuchaj muzyki, ona inspiruje.

Jeśli siedzę przy komputerze, zawsze mam słuchawki i puszczam muzykę. Słucham głównie muzyki epickiej, filmowej lub relaksacyjnej. Jednak Ty słuchaj takiej, jaką lubisz i takiej, przy której czujesz twórczy potencjał. 



Krok 5. Stosuj twórcze rytuały.

To jest trudne, gdy najpierw trzeba zająć się pracą zarobkową. Chciałabym powiedzieć, że mój dzień zaczyna się od znalezienia wizji i zaaranżowania sesji, niestety tak nie jest. Mój dzień zaczyna się przede wszystkim od kawy, później praca zarobkowa, a za zdjęcia do swojej prywatnej kolekcji zabieram się po południu. Niestety w tygodniu nie obrabiam zdjęć robię to w weekendy. Przyznaję, że moje życie nie jest zorganizowane tak, jakbym chciała, ale fotki pstrykam w wolnej chwili prawie zawsze. Mam jeden mały rytuał w południe zawsze muszę odpocząć, aby później przestawić się na twórczy tryb. 



Krok 6. Nie zniechęcaj się i nie krytykuj siebie, gdy zdjęcia ci nie wyjdą

Nawet jeśli nie zawsze jestem zadowolona z efektów, nie poddaję się. Nieraz kasuję wszystkie zdjęcia, a nieraz w zdjęciu dojrzę jakiś potencjał. Wówczas zdjęcia takie trafiają do folderu "Do wykorzystania". Jeśli po kilku dniach obejrzę je znowu i będzie mi się podobało to wezmę się za jego obróbkę, ale jeśli nadal do mnie nie przemawia, to wówczas je kasuję i próbuję zrobić coś innego. 



Krok 7. Eksperymentuj cały czas.

Łącz ze sobą techniki, twórz abstrakcje, nieustannie ćwicz. Podpatruj innych fotografów. Wychodź poza ramy ustalonych granic, miej odwagę. Nie zważaj, że zdjęcie może nie jest poprawne technicznie, słuchaj tylko konstruktywnej krytyki. Nie martw się, jeśli nie masz profesjonalnego sprzętu, ucz się na tym, co  masz. Zrozum ustawienia w aparacie, poznaj go, wyciśnij z niego, ile się da. Jestem przekonana, że jeśli poznasz swój aparat lepiej, on odwdzięczy ci się ładnymi zdjęciami. 



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.