Jakiś rok temu byłam w lesie na spacerze, zawsze biorę ze sobą aparat lub telefon. Kilka razy podczas takich spacerów pożałowałam, że nie nie miałam aparatu. Postanowiłam przyjąć ten ciężar na klatę i urządzać regularne przechadzki wraz z dodatkowym obciążeniem. Nie zawsze wracałam ze zdjęciami, bo ile można fotografować drzewa.
Ale tego dnia to była ta chwila, kiedy mój aparat się na coś przydał, a zaskroniec zechciał mi pozować, jak rasowy model.
Wstawiam dwa zdjęcia to bez tektury i to z teksturą.
środa, 23 marca 2016
Uchwycona na spacerze żmijka - Zaskroniec
Etykiety:
fotografia
,
las
,
ładne zdjęcia
,
pasja
,
Photoshop
,
początki
,
zaskroniec
,
żmija
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz